Błażej chwycił dzieci i chciał zabrać je z mieszkania. Kiedy Dorota poprosiła, aby się opanował, uderzył ją. Po latach sąd w Poznaniu uznał mężczyznę za winnego napaści. Kobieta nie mogła jednak osobiście wysłuchać słów sędziego. W grudniu 2016 r. przyjechała do domu męża, z którym się rozwodziła, i ślad po niej zaginął. Tego dnia Błażej spalił swoje ubrania w ognisku. Ciała 29-latki nie znaleziono do dziś, a sprawa od siedmiu lat pozostaje niewyjaśniona.

Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/wielkopolskie/news-co-sie-stalo-z-dorota-bialowas-po-zaginieciu-jej-maz-rozpali,nId,6617638
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu