– Pan generał wręczył mi tubę po granatniku, która – jak powiedział – jest tubą zużytą, pustą, bezpieczną, przerobioną na głośnik, z którego można korzystać przez bluetooth. Zresztą zaprezentował mi jak ten głośnik działa – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji. Dodał, że podczas wizyty w Ukrainie otrzymał jeszcze jedną, pustą tubę, która miała być „złomem”. Stwierdził, że „czuje się ofiarą, a nie sprawcą” całej sytuacji.

Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-gen-jaroslaw-szymczyk-zapewniono-nas-ze-to-zlom,nId,6480851
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu