„To chyba cud” – piszą niezależne białoruskie serwisy o poważnej awarii rosyjskiego ciężkiego myśliwca przechwytującego MiG-31K w bazie lotniczej na Białorusi. W maszynie pojawił się ogień, a niekontrolowane płomienie pojawiły się najpierw w silniku. Samolot został w znacznym stopniu uszkodzony i nie będzie się w najbliższym czasie nadawał do lotów. Tego typu myśliwce są zdolne do przenoszenia rosyjskich rakiet hipersonicznych Kindżał.

Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-wojna-w-ukrainie-pozar-rosyjskiego-mysliwca-na-bialorusi-nie,nId,6494844
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu